Jesień przyszła już jakiś czas temu i coraz więcej osób na różnych blogach porobiła róże z liści.Ja też takie chciałam tylko nie miałam liści;)))Wiem jak to brzmi trochę nie normalnie wszędzie pełno liści a u mnie jakoś ich brak;)Ale nadarzyła się okazja wczoraj po wizycie u lekarza pojechałam z dziećmi specjalnie do parku na liście;))Trochę dziwnie wyglądałam z wielka reklamówą i biegającymi dzieciaczkami i okrzykami że są duże żółte liście.Nazbierałam w końcu liści i tak oto powstały róże i wianek z róż;)Wianek dla mojej kochanej Alutki;))Mam nadzieję że się jej spodoba!!pozdrawiam was ciepło i jesiennie
Witam wszystkich tu zagladających;))
Mam na imię Ania
zachwyca mnie wszystko co jest wykonane ręcznie
sama troszkę szydełkuję robię na drutach wyszywam haftuję troszkę koronki klockowej też popełniam;)))
zachwyca mnie wszystko co jest wykonane ręcznie
sama troszkę szydełkuję robię na drutach wyszywam haftuję troszkę koronki klockowej też popełniam;)))
sobota, 5 listopada 2011
Jesiennie
Jesień przyszła już jakiś czas temu i coraz więcej osób na różnych blogach porobiła róże z liści.Ja też takie chciałam tylko nie miałam liści;)))Wiem jak to brzmi trochę nie normalnie wszędzie pełno liści a u mnie jakoś ich brak;)Ale nadarzyła się okazja wczoraj po wizycie u lekarza pojechałam z dziećmi specjalnie do parku na liście;))Trochę dziwnie wyglądałam z wielka reklamówą i biegającymi dzieciaczkami i okrzykami że są duże żółte liście.Nazbierałam w końcu liści i tak oto powstały róże i wianek z róż;)Wianek dla mojej kochanej Alutki;))Mam nadzieję że się jej spodoba!!pozdrawiam was ciepło i jesiennie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
Cudny wianek zrobiłaś:)Pozdrawiam serdecznie:)
Jesiennie stylowo i pieknie. Pozdrawiam serdecznie.
...piękny różany wianuszek!Dziękuję za milunie słówka.papa
Piękny! Nie wiem jak to zrobiłaś, ale wygląda wspaniale :)
oj, dziękuję za tak milunie słowa i zapraszam.papa
Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu :-) piękny, jesienny wianek uwiłaś :) W ogóle, wszystkie prace Twoje są śliczne... Andziu, widzę, że Ty gdzieś niedaleko moich rodzinnych stron mieszkasz. Zanim mnie miłość wywiała w obecne miejsce, do Wschowy miałam 16 kilometrów ;-)
Śliczne różyczki. Też w tamtym roku robiłam takie bukiety :).
Dziękuję za zapisanie się na moją zabawę, pozdrawiam.papa
Prześlij komentarz